Świat jest mój

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Pozegnanie Patagonii

Po 3 tygodniach w wierznych okolicznosciach przyrody, po wielu przygodach, kilometrach w nogach i tysiacach wrazen i setkach zdjec dzis ruszamy na daleka polnoc.
Puerto Iguazu czeka, by tym razem nas zmoczyc z sila wodospadu :) ale w tropikach wybaczalne jest wiele.

A dochodza mnie sluchy ze jakis snieg i mroz u wiekszosci czytaczy....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz