A dobrze mi tak :)
"I travel because my life is an adventure I create" Podróżuję, bo lubię... a może nawet i kocham :) Piszę, bo chcę się z tym dzielić, a że nie jestem systematyczna... trudno. Kto chce i tak jest na bieżąco :) Pozdrawiam czytaczy i czekam na komenty :) 3wa
niedziela, 25 listopada 2018
sobota, 17 listopada 2018
200
No i skoro to taka "okrągła" okoliczność to: przed lotem wizyta w Business longue - lunch i lampka wina🍷, lot Swissem, a nie tanimi liniami, a w trakcie lotu cały rząd siedzeń tylko dla mnie. Można? Można! 😁
Po locie relaks w kolejnym Business longue - Campari soda 🥃 i będzie kolacja, bo posiedzę tu 3h.
Za niedługą chwilę rozpocznę kolejną setkę przefantastyczną destynacją. Trasa Zurych - Mahe (Seszele 🇸🇨).
Życzę sobie wielu kolejnych setek, bo świat jest piękny i po prostu WARTO!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)