Świat jest mój

piątek, 4 kwietnia 2014

Panama City

Dotarlam, wszystko jak najbardziej ok, ale cos mam problem, by pisac i publikowac przez telefon, wiec jak tylko to naprawie, to nadrobie pisanie a tymczasem taki rym czestochowski:

Kto droge skraca, na noc nie wraca?

Kraj na pol przeciety odwiedzic chcialam,
Kierunek Panama na kwiecien obralam,
Zeby zobaczyc najwiekszy skrot swiata,
[Przeciez nie codzien te trase sie lata.]
I choc dla ziemi ten okres to banal,
W tym roku stulecie obchodzi kanal.
Panamski laczy oceany dwa,
Jak moja milosc do podrozy trwa.
Na tyle wierna i co wiecej trwala,
Ze znow poza domem bede nocowala.

Ps. prosze o bycie ze mna w kontakcie, cobym sie sama w tej podrozy nie czula :P

5 komentarzy:

  1. I wierszem w tej podróży piszemy.... :))))
    Żałuję..........., buuuuuuuuuuuu :((((((((((

    Myślami jestem z Tobą, R

    OdpowiedzUsuń
  2. I pamiętaj jak się umawiałyśmy co do skracania drogi albo........ bardziej nie wracania na noc.... :)))))
    Tylko przystojni globtroterzy!!!!! ;)))))))))))))
    Całuski, R

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko zgodnie z planem ;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. co skłoniło do takich rymów - dobry humor czymś zakrapiany? :) nie jesteś sama w podróży, może fizycznie tak, ale zbyt wiele osób w Polsce myślami z Tobą. pilnuj się i zarazem baw się dobrze. hela

    OdpowiedzUsuń
  5. A tak mnie naszło na rymy częstochowskie :) bez wspomagaczy nawet :D

    OdpowiedzUsuń