Świat jest mój

poniedziałek, 7 marca 2016

Ot ciekawostka

Dzięki odpowiednim znajomościom jakie mam w Indiach, a mam najlepsze jakie mogą być, mam szansę podróżować po Kerali jak typowi bogaci delhijczycy.
Z Cochi odebrał nas kierowca, którego mamy na cały czas pobytu do dyspozycji. Młody, rozgarnięty chłopak, mówiący ok po angielsku  i co ważne  płynnie i bezpiecznie prowadzi auto. Czasami coś opowie, odpowie na pytania, generalnie super zorientowany i pomocny, ale... skubany zawsze otwiera drzwi od auta TYLKO Wojtkowi...
Zawsze!

1 komentarz:

  1. Grunt to znaleźć się w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu, z odpowiednią osobą. Dobrze, że W. ma też czas :)

    Wepchaj się przed Wojtka - drzwi będą wówczas otwarte dla Ciebie :) oby ich nie zatrzasnął:) :(
    buziak wielki. H.

    OdpowiedzUsuń