Świat jest mój

sobota, 23 października 2004

Maroko 3-20.10.2004 (a miał być 19.10 :) )

Wróciłam!! Prawie cała, bo nadgryziona przez jakieś moskity, prawie zdrowa, bo jeszcze pociągam i kaszlę, ale zadowolona niesamowicie!
Jak było?? Kuszi zajebiście la bas!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz