Świat jest mój

piątek, 3 czerwca 2011

Pępek świata - Cusco

Poranny lot z La Paz do Cusco - warto bylo zaplacic, by zobaczyc te widoki z gory... Po raz kolejny widzialam jezioro Titikaka, wyspe Taquile i oczywiscie przepiekne gory. Te widoki na szczescie zawsze zostaja w pamieci.
Cusco - tak jak wszyscy o nim mowia - wspaniale. Dzis caly dzien poswiecilysmy na powolne jego poznawanie. Procz zabytkow, kosciolow i muzeow odwiedzamy przewaznie sklepy ze srebrem i rekodzielem oraz ´hugodajnie´ czyli miejsca gdzie podaja soki ze swiezych owocow. Mniam ;)

Jutro ruszamy dalej - wyczieczka do Sacred Valley i zostajemy w Ollantaytambo na noc by stamtad wyruszyc w droge do Aguas Calientes i do Machu Picchu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz