Od poczatku mojego
tu pobytu, na kazdym kroku, jak przechodzimy kolo jakiegokolwiek
sklepu, ryneczku, stoiska, czlowieka niosacego swoj kramik na plecach
slysze "Señora Alpaca" juz zaczelam sie zastanawiac, czy nie
powinnam zmienic nazwiska, skoro wszyscy do mnie per Alpaca wolaja
;))
A niestety z braku
ladnej pogody to haslo slyszalam wczoraj na swoj widok ze 200
razy... Nic juz nie kupuje, to co chcialam zakupilam, nawet wiecej...
i jestem zadowolona nawet bardzo, a budzet tej wyprawy juz dawno
przekeroczony, wiec na nic juz mnie nikt nie namowi.
Dzis niebo znowu
pokryte gesta warstwa chmur, wiec co robic niespieszne sniadanie, w
knajpce daleko od hotelu, by za szybko nie byc po wszystkim, a potem
spacerek, a potem Friends na WB Tv. A potem sama poszlam nad ocean,
przeszlam pol Milaflores (dzielnica Limy) by wreszcie dojsc do
schodow, ktorymi moglam zejsc do plazy. Ocean to jest jednak potega!
Pacyfik niechcacy procz kostek ochlapal mnie az po uda, ale na
szczescie przy tym wietrze spodnie schna szybciutko. Surferzy i
adepci tego sportu w podwojnych piankach walczyli z falami. Dwoch
mnie usilnie namawialo, zebym sprobowala. Niekoniecznie chcialam
wchodzic do zimnej wody, przy takim silnym wietrze i pelnym
zachmurzeniu - to mniej wiecej porownywalne do wchodzenia do Baltyku
pod koniec pazdziernika ;)
Potem w Parku De
Amore udzielilam wywiadu studentom turystyki. Mieli prace domowa
nagrac wywiady z turystami na temat Peru, odwiedzonych miejsc tu i na
swiecie i na temat miejsca z ktorego turysta pochodzi. Gadalam z nimi
ok 10 min, az im sie karta w aparacie zapelnila. Mam nadzieje ze
zalicza ;)
Wieczor pewnie
spedzimy dopakowujac plecaki i ogladajac amerykanskie seriale z
hiszpanskimi napisami ;) Jutro jeszcze spacerek nad ocean i w droge
na lotnisko... jednak szybko mi tu ten czas minal... choc przezyc...
trudno zliczyc. Na szczescie wszystko pozostanie w glowie, a dla
czytaczy na blogu no i - tez na zdjeciach (z filmikami mam ich chyba ze 2000, a
drugie tyle pewnie ma Wiesia ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz